Co dalej z S7? - komentarz prezydenta
Przypomnijmy - Naczelny Sąd Administracyjny, po skardze wniesionej przez Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, uchylił wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie podtrzymujące decyzję środowiskową i decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej polegającej na przebudowie siedmiokilometrowego odcinka drogi ekspresowej S7 od Skarżyska-Kamiennej do granic województwa świętokrzyskiego.Teraz ww. decyzje wrócą do ponownego rozpatrzenia w WSA.
Wstrzymanie budowy węzła komunikacyjnego na tym odcinku S7, według prezydenta Romana Wojcieszka, zastopuje rozwój miasta - więcej w materiale audio.

Prezydent Miasta Roman Wojcieszek
Argumenty przytoczone przez prezydenta podczas dzisiejszej konferencji kilka dni temu publikował portal onet.pl. Na stronie Stowarzyszenia ukazał się materiał, będący odpowiedzią na wypowiedź prezydenta:
Odnosząc się do słów prezydenta Skarżyska-Kamiennej wskazujemy, iż w dokumentacji uchylonej przez NSA nie ma zapisów o planach stworzenia centrum logistycznego, wykorzystującego połączenie pomiędzy węzłem kolejowym oraz planowanym węzłem drogowym „Skarżysko-Północ”. Taki fakt musiałby zostać poddany ocenie oddziaływania na środowisko, czego efektem byłaby ocena oddziaływań skumulowanych. Naszym zdaniem świadczy to albo o celowym zatajaniu ważnych dla rozstrzygnięcia sprawy kwestii i dzieleniu inwestycji na części (co jest niezgodne z prawem) albo o wypowiadaniu się prezydenta bez znajomości tematu i wprowadzaniu opinii publicznej w błąd.
Nie jest także prawdą, iż rezygnacja z budowy nieuzasadnionego ekonomicznie i komunikacyjnie węzła Skarżysko-Północ doprowadzi do wprowadzenia ruchu pojazdów ciężarowych do centrum miasta. Nie wynika to z przedstawionych przez GDDKiA prognoz rozpływu ruchy w obrębie miasta Skarżyska. Istnieje już dogodne połączenie komunikacyjne z węzłem drogowo-kolejowym S7/DK 42 (Kamienna – Rudnik) oraz planowany jest węzeł Skarżysko-Centrum.
Stowarzyszenie wielokrotnie wskazywało na konieczność rezygnacji z budowy węzła oraz dostarczało konkretne rozwiązania projektowe zabezpieczające przyrodę doliny rzeki Oleśnicy.
W obecnej sytuacji należałoby zastanowić się nad kontrolą działań GDDKiA przy realizacji tej inwestycji, gdyż wydano publiczne pieniądze na wadliwą dokumentację, co spowodowało opóźnienia w realizacji drogi S7.
Ponadto w toku postępowania na etapie wydawania decyzji środowiskowej trzeba będzie przeprowadzić analizę wariantową przebiegu drogi. Tymczasem pod inwestycję już zostały wykupione działki przez GDDKiA oraz wycięto pas lasu. Podobna sytuacja miała miejsce przy budowie drogi przez dolinę Rospudy, w przypadku której po kilku latach w drodze decyzji administracyjnych zmieniono przebieg trasy a wykupione działki stały się bezużyteczne, co naraziło Skarb Państwa na straty.
- Opowiadamy się za koniecznością jak najszybszej realizacji tej drogi, w taki sposób by pogodzić potrzeby społeczeństwa i ochrony przyrody a przy tym zgodnie z obowiązującym prawem. Budowa węzła Skarżysko-Północ w dolinie rzeki Oleśnicy zniszczy cenną przyrodę, jest sprzeczna z rachunkiem ekonomicznym i w żadnym stopniu nie wpływa na płynność ruchu w Skarżysku-Kamiennej. To nie organizacje ekologiczne winne są opóźnieniom przy S7 tylko drogowcy, którzy uparcie forsują plany budowy tego węzła - mówi Radosław Ślusarczyk, prezes Pracowni.
KW, Foto i audio: M.Busiek, wykorzystno tekst ze strony pracownia.org.pl
{fcomment}








skomentowany przez: Dj bobo
skomentowany przez: Tomek
skomentowany przez: Mariusz Busiek
skomentowany przez: Marcin
skomentowany przez: Paweł
skomentowany przez: Patrycja