Autor:
MB
Opublikowano: 09 Gru 2020
Oceń:
Wczoraj informowaliśmy o rozstrzygnięciach w zakresie podziału środków w ramach II etapu realizacji Funduszu Inwestycji Lokalnych - programu, którzy miał wesprzeć realizację inwestycji przez samorządy. Do samorządów na terenie województwa świętokrzyskiego trafi 167 mln PLN, z czego tylko 5 mln PLN trafiło do JST z powiatu skarżyskiego. Większość JST z powiatu nie dostało z programu ani grosza (w tym .in. Skarżysko-Kamienna i powiat skarżyski). O komentarz do zaistniałej sytuacji (ale też o listy złożonych wniosków do programu) poprosiliśmy przedstawicieli samorządów, które w naszym powiecie nie otrzymały środków. Jako pierwszy głos w tej sprawie zabrał prezydent Skarżyska-Kamiennej. - (...) decyzje rządu odbieram jako lekceważenie mieszkańców Skarżyska-Kamiennej i nieposzanowanie zgłaszanych przez nich potrzeb, a biorąc pod uwagę brak informacji o kluczu przyznawania pieniędzy na inwestycje rodzą się zarzuty, iż są to decyzje uznaniowe i polityczne, a takie w samorządzie nie powinny mieć miejsca - stwierdza Konrad Krönig.
Jak się okazuje, miasto do II etapu Funduszu Inwestycji Lokalnych zgłosiło 8 zadań na łączną kwotę ponad 32 mln PLN:
- „Przebudowa infrastruktury sportowej na terenie KS GRANAT SKARŻYSKO-KAMIENNA (15 mln PLN)
- „Budowa ulicy Głównej w Skarżyska-Kamiennej” (4,1 mln PLN)
- „Budowa boiska przy Szkole Podstawowej nr 1 w Skarżysku-Kamiennej” (2,4 mln PLN)
- „Przebudowa ulicy Pułaskiego na odcinku od ul. Armii Krajowej do ul. Moniuszki”(2,25 mln PLN)
- „Budowa przedłużenia ulicy Moniuszki w Skarżysku-Kamiennej” (2,12 mln PLN)
- „Przebudowa ulicy Kochanowskiego w Skarżysku-Kamiennej (2,1 mln PLN)
- „Budowa ulicy Małowicza w Skarżysku-Kamiennej” (1,78 mln PLN)
- „Przebudowa ulic Świerkowej i Dębowej w Skarżysku-Kamiennej” (2,35 mln PLN)
Jak już wspomnięliśmy - z programu miasto nie otrzymało nawet złotówki. - Takie decyzje rządu odbieram jako lekceważenie mieszkańców Skarżyska-Kamiennej i nieposzanowanie zgłaszanych przez nich potrzeb, a biorąc pod uwagę brak informacji o kluczu przyznawania pieniędzy na inwestycje rodzą się zarzuty, iż są to decyzje uznaniowe i polityczne, a takie w samorządzie nie powinny mieć miejsca - stwierdził prezydent Konrad Krönig. - Wątpliwości budzi fakt, że nie znamy precyzyjnych kryteriów podziału środków finansowych z Funduszu, ewentualnie przyznanej punktacji, argumentów za odrzuceniem naszych wniosków, ani uzasadnienia dysproporcji w przyznawaniu dotacji dla poszczególnych samorządów - dodał.
Kolejne listy złożonych wniosków i komentarze - wkrótce.
Komentarze
https://kielce.wyborcza.pl/kielce/7,47262,26616654,pis-chce-zaglodzic-niezalezne-samorzady-a-przy-okazji-obnaza.html#s=BoxLoKiImg2
Jeżeli nie, to mam prośbę by Pan to zrobił i może podzielił się z nami swoją opinią.
Jak na razie z jego ogromnych obietnic same malutkie efekty a najczęściej porażki. Rozczarowujaco nic. A juz w porownaniu do materka to totalna tragedia. I smieszne dzieciece wymówki. Zachwalani specjaliści na stanowiskach to slabiaki z picowanymi kompetencjami i oszukiwanym doświadczeniem. Dziadostwo. Gorzej jak za komuny.
To że miasto miało długi wiedzieli wszyscy, Kondzio też. Skoro startował na prezydenta to wiedział, że z długami też musi się zmierzyć. Problem, że nic z tym nie zrobił. Stanowisko zapewniło mu lata dobrej egzystencji, a przy okazji kolegów wspomógł. Pozostaje tylko modlić się, żeby po jego prezydenturze nie okazało się, że zadłużenie miasta dramatyczne wzrosło.
Przecież taka sytuacja z rozpatrywaniem wniosków ma miejsce w całej Polsce.
W Ostrowcu, w Kielcach, w Sandomierzu też niedouczenia urzędnicy.
Materek w poprzedniej kadencji jako kandydat na prezydenta był popierany przez PiS. Teraz w drugiej kadencji jest przez PiS wspierany. Czy, coś się z powyższego nie zgadza?
Skoro padło słowo "prawda " no to niestety z przykrością muszę stwierdzić, że w tym przypadku każdy ma chyba swoją . O ile wiem to Starachowice, które dostały najwięcej z tego funduszu "nie są pisowskie" więc to chyba do końca tak nie jest że tyko dla "naszych" a reszta nic . Nie mogę również nic powiedzieć /napisać o jakości pracy urzędów miast które zostały wymienione, no może poza Włoszczową gdzie moi znajomi jej mieszkańcy twierdzą, że jest delikatnie mówiąc "nie najlepiej". Portale i gazety o których Pan/Pani pisze mógłbym potraktować jako medialne narzekania grupy, w której na nieszczęście naszego miasta znalazł się nasz Pan Prezydent. Nie mając wglądu w dokumentację złożonych wniosków w protokoły z ich oceny i przyznaną punktację nie można formułować tak daleko idących wniosków. Jest to jednak moja prywatna opinia z którą Pani/Pan nie musi się zgadzać. Pozdrawiam i zdrówka życzę
Przecież widzisz, że Kronig nie spłaca zadłużenia. Dlatego pytam, czy były i może przyszły kandydat na prezydenta miasta ma jakiś pomysł, czy nie? Może ludzie popierający Bodo mają jakieś rozwiązanie tej sytuacji.
Bo, że sytuacja finansowa która została po Wojcieszku i jego kolegach jest prawie tragiczna.
Nie zgadzasz się z tym?
Niewykształcona została klasa średnia, która charakteryzuje się bardziej powściągliwymi, odpowiedzialnymi poglądami a co za tym idzie, takimi zachowaniami - wynikającymi z lepszego wykształcenia, swobody poglądów, obcowania z kulturą, podróżami, zdolnościa do krytycznego myslenia, nieulegania manipulacji, lepszą obserwacja otaczającego swiata w skali większej niz skupiona na przezyciu czy przetrwaniu klasa chłopska.
Nie jest to bezpośrednia wina zniewolonej, upokarzanej przez wieki niższej warstwy społecznej. To stosunkowo nieliczna klasa wyższa, ponosiła i ponosi wine za myślenie tylko i wyłącznie w kategoriach swoich interesów, utwalania władzy, stosunków społecznych wygodnych do życia w dobrobycie i kontrolowania struktur państwa wygodnie w ten sposób ułożonych.
Ten mechanizm odcisnął piętno na społeczeństwie i działa do dzisiaj. Dlatego, w dużym skrócie, demokracja w Polsce jest śmiesznie karykaturalna i odległa od zachodniego kręgu kulturowego.
Część I.
Źródłem problemów Polski jest jej historia społeczna, rodowód społeczeństwa oraz ciągłe pozostawianie - przez wieki - poza oddziaływaniem, badź w ograniczonym stopniu, zachodnioeuropejskiej kultury i tamtejszych wpływów gospodarczych, które ukszatłtowały tamte społeczeństwa, a do których aspirujemy albo chcemy aspirować. W wielu aspektach pozostaja wzorcem ładu społecznego, dobrobytu gospodarczego, stabilizacji i sprawnego działania demokracji. Wszystkie te aspekty są połączone, związanie ze sobą.
Dlaczego ten mechanizm nie działa tutaj w Polsce albo jest kulawy, karykaturalny?
Podział społeczny na klasę uprzewilejowaną - potomków szlachty - bardzo niewielką, czerpiącą korzyści materialne, kulturowe z podporządkowania warstwy chłopskiej, która niewykształcona, zniewolona wykorzystywana na wszelkie sposoby, zyjąca w biedzie i skupiona na przezyciu, które wymagało ogromnych wysiłków i upokorzenia - wykształciła w sobie swoista nieufność czy wręcz kamuflowaną wrogość.
Część II
Teraz nastepuje odreagowanie.
Znikła wyższa warstwa społeczna uprzywilejowana z urodzenia, a jej miejsce na skutek zmian społecznych w latach powojennych i w okresie tzw. neoliberalizmu - czytaj wolnej amerykanki gopspodarczej - zajmuja nieprzygotowana, aspirująca do przywilejów, materialnego odbicia wszelkich niepowodzeń, wieków niesprawiedliowści, klasa niższa. Nie chcę użyć słowa na c..., oddającego sedno w jezyku polskim - po prostu w duzym stopniu zwyczajnie prostacka, barbarzyńska, plebejusze.
Te fakty znajdują odbicie w dzisiejszym zachowaniu i poglądach zdecydowanej wiekszości społeczeństwa - one dalej utrwalane przez wieki oddziaływują.
cd.
No przecież po to wybraliśmy Menadżera, żeby problem rozwiązał. Człowiek wykształcony, z dyplomami, znający języki. Wydawał się idealnym kandydatem dla mieszkańców Skarżyska. Zwłaszcza, że obiecywał inwestycje w Skarżysku i 1000 nowych miejsc pracy. Niestety wybór okazał się samobójem.