Nie brakło chętnych na nocny seans filmu „Faraon”, na który zaprosiło Muzeum im. Orła Białego. Filmową adaptację dzieła Bolesława Prusa oglądano 55 lat po premierze obrazu nakręconego przez Jerzego Kawalerowicza.
Jak przed rokiem, kiedy Muzeum zaprosiło na film „Krzyżacy”, projekcja odbyła się pod kutrem ORP „Odważny”. Turystów zaproszono gratis a głodni mogli skorzystać z muzealnego grilla. Dzieło z Jerzym Zelnikiem, Barbarą Brylską i Leszkiem Herdegenem w rolach głównych, z pewnością świetnie przetrwało próbę czasu, ciągle wzbudzając żywe emocje.
Muzealnicy zapewniają, że nie było to ostatnie miejscowe spotkanie z X Muzą.









Komentarze
Bardzo słuszna wypowiedź. Nic się nie dzieje, gdy ktoś wyjdzie z inicjatywą, to tylko kręcą nosem. Brawa dla Dyrektora Muzeum, za zaangażowanie i organizacje.
Ależ Pan [edit]. Po pierwsze to trzeba znać realia. Gdyby nie przygotowywane imprezy to muzeum pewnie by już na nic kasy nie miało. Po drugie, a co się w powiecie dzieje kulturalnego? Nic. Co robi mck? Kolejny Street food? Zumbe dla dzieci? Zamiast cieszyć się że muzeum niejako przejęło inicjatywę kulturalną w powiecie i że cokolwiek się dzieje to jak zwykle... w Skarżysku tylko narzekać potrafią.
Coś ci się pomyliło.... najprawdopodobniej pojęcia: muzeum z mauzoleum.
W muzeum organizujesz imprezy i wystawy dla żywych zwiedzających, a powagę zachowaj na cmentarzach, miejscach kaźni przodków.
W/g mojej oceny brak powagi zarządzających.