Końcowy przystanek autobusowy na osiedlu Łyżwy przestał straszyć
Do naszej redakcji z prośbą o interwencję zwróciła się jedna mieszkanek osiedla Łyżwy, która na co dzień korzysta z komunikacji miejskiej oraz końcowego przystanku autobusowego na ulicy Łyżwy.W mailu, który otrzymaliśmy na naszą skrzynkę redakcyjną czytamy:
- Prosiłabym o zainteresowanie się przystankiem końcowym na ul. Łyżwy. Strach stać wieczorem na tym przystanku. Poza tym może władza przed wyborami powiedziałaby kiedy dokończy chodnik na ul. Łyżwy bo on kończy się przy cmentarzu, ulica była budowana około 1990 roku i od tej pory jest tylko łatana przed Wszystkimi Świętymi.....żeby można było dojechać na cmentarz....ulica jest jaka jest ....nikt się tym nie interesuje, chodnika od połowy ulicy brak. W latach 90-tych wszyscy po stronie parzystej numeracji się przesuwali bo mieli budować chodnik i tak im zeszło, rowy są zaniedbane zatykają się...., tam też mieszkają rodziny z dziećmi....które wracają ze szkoły idąc ulicą....czy ktoś się w końcu tym zainteresuje......???? Ja rozumiem że nie jest to dzielnica w centrum miasta, ale wszyscy płacimy podatki i może ktoś zainteresowałby się tym tematem- czytamy w mailu
W sprawie zaniedbanego przystanku i zarośniętego chodnika zwróciliśmy się do Urzędu Miasta, który jest odpowiedzialny za utrzymanie porządku w tym miejscu. Następnego dnia po naszej interwencji przy wykonywaniu zdjęć do artykułu zastaliśmy osoby sprzątające chodnik. Należy zadać pytanie , dlaczego stało się to dopiero po naszej interwencji?
Natomiast o budowę chodnika zapytaliśmy w Starostwie Powiatowym. - Zarząd Dróg Powiatowych zaproponuje umieszczenie budowy chodnika przy ulicy Łyżwy w planie przyszłorocznego budżetu powiatu. O tym, czy chodnik powstanie decydować będzie Rada Powiatu - poinformowała nas Anna Leżańska, członek zarządu powiatu skarżyskiego.
zdjęcie naszej Czytelniczki wykonane przed interwencją służb porządkowych
skomentowany przez: Sebior
skomentowany przez: Sebior
skomentowany przez: Gość
skomentowany przez: Gość
skomentowany przez: Miro
skomentowany przez: Babcia Jadwiga