Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Jana Blocha na placu przed dworcem PKP w Skarżysku
W sobotę 25 stycznia 2025, dokładnie 140 lat od uruchomienia kolei Dęblin-Jedlnia-Radom-Skarżysko-Kielce-Zagłębie Dąbrowskie, w Skarżysku-Kamiennej przed budynkiem dworca PKP S.A. została odsłonięta tablica przedstawiająca życiorys Jana Blocha, radomianina, budowniczego drogi żelaznej, filantropa, autora I Konwencji Haskiej i kandydata do Nagrody Nobla.
W maju ubiegłego roku, Jan Bloch został patronem placu przed dworcem PKP w Skarżysku-Kamiennej. Teraz na placu pojawiła się okolicznościowa tablica, która przedstawia najważniejsze aspekty życia bohatera i patrona placu.
Tablica powstała dzięki determinacji pasjonatów historii i kolei: Marcina Janakowskiego - prezesa Fundacji Wczoraj dla Jutra i Marcina Medyńskiego - Prezesa Fundacji Pamięci Jana Blocha. W wydarzeniu wzięli udział m.in. praprawnuk Jana Blocha Andrzej Januszewski, Prezydent Skarżyska-Kamiennej Arkadiusz Bogucki, Wiceprezydent Konrad Wikarjusz, przewodniczący Rady Powiatu Skarżyskiego Jerzy Żmijewski, miłośnicy kolei i pasjonaci historii
- Staraliśmy się na tej tablicy ująć wszystkie najważniejsze aspekty życia naszego bohatera i naszego patrona placu. Jest to dzień szczególny, ponieważ równiutko 140 lat temu odbyło się uroczyste uruchomienie ruchu na Drodze Żelaznej – zaznaczał Marcin Medyński.
- Dziękuję państwu, że wszyscy się interesujecie historią Jana Blocha i że macie tak pozytywne nastawienie do całego przedsięwzięcia. Być może ja sam zmówię pomnik w dowód wdzięczności. Ja sam o Blochu dopiero się dowiedziałem cztery lata temu. Jest dla mnie trochę i wstyd, ale i duma, że są ludzie, którzy pamiętają lepiej i więcej niż ja – mówił Andrzej Januszewski, praprawnuk Jana Blocha.
Jan Bloch urodził się w 1836 r. w Radomiu, w rodzinie ubogiego rzemieślnika. Szybko dorobił się znacznego majątku, przede wszystkim na dostawach przy budowie kolei – był powszechnie znany z solidności, uczciwości i terminowości. Odnosił sukcesy finansowe we wszystkich dziedzinach, jakimi się zajmował: bankowości, przemyśle cukrowniczym i spożywczym, leśnym, rolnictwie. To jego losy posłużyły Bolesławowi Prusowi do zbudowania postaci Stanisława Wokulskiego w Lalce. Miliony jednak nie były dla Blocha celem samym w sobie. Znane były jego inicjatywy społeczno-filantropijne, pierwszorzędny udział w utworzeniu Warszawskiego Instytutu Politechnicznego, Muzeum Przemysłu i Rolnictwa w Warszawie czy hojność dla Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych.
Jego prawdziwą pasją i posłannictwem była praca naukowa – napisał i wydał wiele pionierskich publikacji dotyczących ekonomii i kolejnictwa, założył biuro statystyczne, stając się pionierem nowoczesnej statystyki na ziemiach polskich. W ostatnich dwóch dekadach XIX w. całkowicie zawładnęła nim idea pacyfizmu. Osiągnął w niej najwięcej, zyskując międzynarodowy rozgłos. Napisał 7-tomowe dzieło „Przyszła wojna pod względem technicznym, ekonomicznym i politycznym”, które zostało przetłumaczone na wiele języków i które znali niemal wszyscy ówcześni monarchowie, przywódcy państw, dowódcy i wojskowi wysokiego szczebla oraz środowiska opiniotwórcze. Szacunek i uznanie, jakie przyniosła mu ta praca, osobiste kontakty z głowami koronowanymi i członkami elit, pozwoliły mu wcielić w życie najistotniejsze jego inicjatywy: wielkiej pokojowej konferencji międzynarodowej w Hadze w 1899 r., której owocem były trzy konwencje haskie. Założył też na własny koszt Muzeum Wojny i Pokoju w Lucernie. Jego rola inicjatora i autorytetu została dostrzeżona, kilka organizacji i środowisk opiniotwórczych zgłosiło jego kandydaturę do pierwszej Pokojowej Nagrody Nobla za 1901 rok. Nie wszedł jednak wówczas do ścisłego finału, a dalsze starania przerwała jego śmierć w styczniu 1902 r.
Dla przyszłych losów naszego miasta najistotniejsza była działalność Jana Blocha jako przedsiębiorcy kolejowego. Nazywany był "królem kolei" i miał na swoim koncie wiele trafnych przedsięwzięć w tym zakresie. Jednym z nich była kolej łącząca Dęblin (Iwangród) z Dąbrową oraz Koluszki z Bodzechowem. On to, tworząc w 1875 r. pierwsze plany przebiegu linii, zdecydował, że najważniejsza, węzłowa stacja tej kolei zostanie zlokalizowana na polach i nieużytkach wsi Kamienna.Gdy w 1881 r. uzyskał wreszcie koncesję na budowę Drogi Żelaznej Iwangrodzko-Dąbrowskiej, w Kamiennej powstały zbudowane w latach 1882–1884: parowozownia, warsztaty kolejowe, wspaniały dworzec i pomniejsza infrastruktura kolejowa. Dzięki dostępności komunikacyjnej do Kamiennej ściągnęli ludzie oświeceni i przedsiębiorczy – rodziny Witwickich, Palisów, Sosnowskich, Zalewskich, Lubczyńskich i wielu innych. Utworzyli oni kilkanaście wielkich i dziesiątki małych zakładów przemysłowych. Dzięki kolei wzrosło zatrudnienie, a co za tym idzie także liczba mieszkańców.
Aby zapewnić im dach nad głową zbudowano wiele kamienic, dzięki którym wieś nabrała wyglądu miasta. W 1905 r. Kamienna przemieniła się w osadę, zaś w 1910 r. została gminą. Utworzone szkoły elementarne, a w 1915 r. gimnazjum koedukacyjne, które posiadało doskonale wykształconą kadrę pedagogiczną z Martą i Andrzejem Bałtruszajtisami na czele.
Dzięki decyzji Jana Blocha obecne Skarżysko-Kamienna miało atuty komunikacyjne, które pozwoliły na zlokalizowanie tu na początku kat dwudziestych XX w. Fabryki Amunicji – kolejnego zakładu, który ściągnął rzeszę inteligencji i robotników. Zbiegło się to z przyznaniem od dawna należnych praw miejskich. Dalszy rozwój miasta też opierał się w znacznej mierze na kolei – nie bez kozery Skarżysko-Kamienną nazywamy „miastem kolejarzy”.
skomentowany przez: Gość
skomentowany przez: Dudi
skomentowany przez: Dudi
skomentowany przez: błagam
skomentowany przez: kopiarka
skomentowany przez: Pacjent