
Dziennikarze często mnie ostatnio pytali co mi się udało za minione 3 lata, a co mi się nie udało? Długo by mówić co mi się udało - odpowiadałem. Natomiast odpowiedź na pytanie co mi się nie udało zawsze była łatwa i krótka. Otóż nie udało mi się utrzymać na fotelu zastępcy prezydenta do końca tej kadencji :).
Teraz kiedy z dniem jutrzejszym kończy się moja odpowiedzialność za bieg spraw którymi zajmowałem się od 3 lat jest dobra pora aby podziękować za współpracę wszystkim Radnym bez wyjątku. Starałem się zawsze działać Ad Rem, a nie Ad Persona. Ale jeśli kiedykolwiek w ferworze polemiki - ktokolwiek poczuł się jakąś moją opinią dotknięty, to teraz mam okazję przeprosić co czynię. Przepraszam.
Dziękuję wszystkim PT. Naczelnikom, Urzędnikom i Pracownikom magistratu, dziękuję Paniom Mecenas z Biura Prawnego, mam świadomość, że zbyt często wymagałem od Was wszystkich ponad etat, ponad siły i ponad zapłatę. Na swoje usprawiedliwienie mam jedynie to, że od siebie wymagałem nie mniej. Dużo się od Was wszystkich także nauczyłem i za to też dziękuję.
Dziękuję Prezesom spółek, Dyrektorom i Pracownikom jednostek pomocniczych, dziękuję Dyrektorom szkół, Dyrektorom placówek oświatowych i Nauczycielom za dziesiątki zaproszeń kierowanych do mnie z okazji organizowanych rozmaitych, wspaniałych imprez edukacyjnych i wychowawczych.
Dziękuję za współpracę ścisłemu kierownictwu Urzędu Miasta: Panu Prezydentowi Grzegorzowi Małkusowi także za zgodne dzielenie się ze mną pracą Pani Sekretarki, dziękuję Pani Skarbnik Magdalenie Grzmil, dziękuję Panu Sekretarzowi Janowi Jańcowi. Dziękuję Radzie Powiatu, całemu Zarządowi Starostwa z Panem Starostą Jerzym Żmijewskim i wicestarostą Panem Leszkiem Lepiarzem na czele, Naczelnikom wydziałów w Starostwie i jego Pracownikom z którymi kooperowałem. W bieżącej kadencji nasze samorządy wykonały wiele zadań inwestycyjnych wspólnie finansowanych, na kolejne projekty zostały zaplanowane pieniądze i zawarte odpowiednie porozumienia. Warto to kontynuować. Luciano De Crescenzo powiedział: Każdy z nas jest Aniołem z jednym skrzydłem. Jeśli chcemy pofrunąć, musimy mocno się objąć. Nasze samorządy są i powinny pozostawać w jeszcze silniejszych objęciach. Przyszłość będzie szczodra jedynie wtedy, kiedy wszystko ofiarujesz teraźniejszości. Słowa te należą do Alberta Camus. Tak właśnie starałem się pracować i współpracować na stanowisku zastępcy Prezydenta Skarżyska-Kamiennej.
Serdecznie dziękuję mieszkańcom naszego miasta za odczuwalne zawsze wsparcie, za konsultacje, opinie (również te krytyczne). Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wszystko co zrobili aby mnie wesprzeć, pokierować, zainspirować aby nasze miasto przyspieszyło swój rozwój, aby zmieniało się na lepsze. Dziękuję dziennikarzom gazet i mediów elektronicznych – zawsze czułem drodzy Państwo dobrą chemię pomiędzy nami.
And last but not least. Dziękuję serdecznie Panu Prezydentowi Romanowi Wojcieszkowi za dbanie o merytoryczny, przyjazny poziom codziennych naszych kontaktów, dziękuję za możliwość i wsparcie przy realizowaniu pomysłów, dziękuję za wysoką kulturę naszych wzajemnych relacji w całym okresie mojej misji w Urzędzie Miasta. To był bardzo dobry okres mojego życia i pracy, takim go zapamiętam, nie żałuję ani jednego dnia spędzonego na fotelu pierwszego zastępcy Prezydenta Skarżyska-Kamiennej.
Wiem, że przechodzi on w dobre ręce Pana dra Stanisława Grzesiaka.
Życzę wszystkim Państwu
samych sukcesów w pełnieniu obowiązków, bo sukcesy te będą dobrze służyły
mieszkańcom naszego miasta.
Zdzisław Kobierski