KiO: Czym mnie zaskoczy Rada Miasta

Skład Rady Miasta w tej kadencji został znacząco odnowiony , ponad połowa radnych to radni pierwszej kadencji, funkcje w radzie ( poza jednym) także objęli nowi.
W nowej kadencji Rada Miasta jest tak bardzo nowa, że nie wypada jej kopiować starych obyczajów. Daje to wcale nie złudną nadzieję, że zostanie wykonana mrówcza praca, która pomoże usprawnić funkcjonowanie komisji, organizację pracy prezydium rady i wraz z tym lepsze procedowanie w trakcie sesji.
Nowe spojrzenie przyda się przy okazji wglądu w statut miasta i różne regulaminy, które regulowały, to co nie znalazło się statucie. Niektóre dokumenty straciły już swoją moc natomiast na stałe weszły do sposobu prowadzenia rady, np. liczenie głosów przez specjalnie powołanego radnego, interpelacje w sprawach błahych i możliwych do załatwienia przez radnego bezpośrednio z urzędnikiem samorządowym. Jakby to ładnie i sprawnie było gdyby na internetowej stronie miejskiej znalazła się zakładka na wzór fixMyStreet , gdzie kliknięciem w mapę można pokazać służbom prezydenckim gdzie leżą miejskie bieżące problemy.
Może mnie zadziwić nowe spojrzenie na nazwy komisji, które przenoszone z kadencji na kadencję, przestały dawać skuteczny komunikat o tym, czym faktycznie się zajmują, a co ważniejsze, czy z punktu widzenia obecnych problemów miasta są rzeczywiście sprawne. Nazwy komisji sugerują, że wszystkie obszary funkcjonowania miasta są uwzględnione lecz jeśli przyjąć, że Rada to jest taki miejski think tank, który pozwala prezydentowi rozszerzyć swoje pole widzenia, to np. obiecywany zrównoważony rozwój oraz - bezdyskusyjnie - poszukiwanie inwestorów powinny znaleźć się w kompetencjach komisji.
Rada to także miejski think tank, który pokazuje różne optyki, nie tylko koalicyjne, bezrefleksyjnie przyjmujące zaproponowane uchwały, nawet jeśli one są zupełnie nieprzygotowane i drukowane w czasie sesji. Odpowiedzialny radny nie przyjmie byle czego byle jak, lecz będzie dążył do zapoznania się z materią uchwały, może nawet skonsultowania ze swoimi wyborcami. Tu radnemu potrzebny jest regulamin pracy rady pokazujący tryb procedowania, terminy przekazywania dokumentów takich jak uchwały, wnioski, apele, stanowiska oraz ich rangę – który z nich jaką ma moc sprawczą. Tu jest miejsce dla opozycji, która ma prawo pokazać punkt widzenia pozostałej, nie usatysfakcjonowanej wyborami, części mieszkańców. Ich głos nie powinien być zupełnie marginalizowany.
Rada mnie zachwyci, jeśli zgodnie z duchem ustawy o samorządzie będzie demokratyzować demokrację i przeczyta na nowo art.5, art.35 i art.39 UoSG z motywacją do zastosowania przez wpisanie do statutu obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej.
Rada mnie oczaruje jeśli zrozumie art.,96 i 101 wspomnianej ustawy tak jak zaleca Konstytucja.
Będę urzeczona nową radą jeśli nie bacząc na wyniki badań socjologicznych oceniających, że „Postawy kolektywistyczne są kotwicą przytrzymującą na dole hierarchii, w przeciwieństwie do indywidualizmu i skłonności polegania na sobie”(Domański) wykaże zdolność do niezależnego myślenia w kategoriach zbliżonych do nowoczesności. Jest w tej radzie wielu młodych oraz ludzi z cenzusem nie mających potrzeby wspierać zakonserwowane układy, dokumenty, style pracy i style zarządzania.
dr Ewa Podleśna
Dział komentarze i opinie powstaje z materiałów nadesłanych na naszą skrzynkę redakcyjną.
Chcesz podzielić się opinią, skomentować skarżyską rzeczywistość, nie boisz się oceny ze strony użytkowników portalu? - pisz!
Chcesz podzielić się opinią, skomentować skarżyską rzeczywistość, nie boisz się oceny ze strony użytkowników portalu? - pisz!