Trwa fatalna passa Granatu. Porażka z Orlętami Kielce

W niedzielę 4 maja, piłkarze Granatu Skarżysko w ramach 28. kolejki spotkań zagrali na wyjeździe z Orlętami Kielce, mecz zakończył się zwycięstwem kieleckiej drużyny 1:0.

Piłkarze Granatu Skarżysko po porażce z Pogonią Staszów jechali do Kielc z nadzieją na ligowe punkty, które tak bardzo im są potrzebne by zachować czwartoligowy byt.  W spotkaniu z Orlętami w składzie trójkolorowych zabrakło z powodu kontuzji lub kartek Piotra Praska, Damiana Szyszki, Jacka Safiana i Bartłomieja Paprosa.

W meczu padła tylko jedna bramka, a jej autorem był Konrad Głowacki, który pokonał Błażeja Miturskiego w 36 minucie, przy bramce golkiper Granatu popełnił fatalny błąd, który nie powinien się przydarzyć. Jak się okazało była to jedyna bramka w tym spotkniu. 

– Mecz mógł się podobać, graliśmy w piłkę, momentami prowadziliśmy grę. Niestety, jeden błąd zaważył o wyniku. Mieliśmy swoje sytuacje, szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy, bo bardzo potrzebujemy punktów. Głowa do góry, musimy wierzyć, że jeszcze się uda – skomentował po spotkaniu Tomasz Bartosiak, grający trener Granatu.

Kolejna szansa na wydostanie się z dołka już za tydzień, w sobotę 10 maja, Granat zagra przed własną publicznością z Moravią Morawica, początek spotkania o godz.17.00

28 kolejka RS Active 4 liga (4 maja, 2025)
Orlęta Kielce – Granat Skarżysko 1:0 (0:0)

1:0 Konrad Głowacki 36

Granat: Błażej Miturski - Tomasz Bartosiak, Gabriel Piątek, Dawid Tutaj, Mariusz Grzejszczyk (80. Bartłomiej Drabik) – Igor Młodawski (52.Igor Krzepkowski), Wiktor Bartoszek, Michał Wojton, Szczepanik (88.Maksymilian Bator), Jakub Banyś, Bogdan Fedkiv (88. Michał Pomorski). Trener: :Tomasz Bartosiak.